Nic nie powstaje przypadkiem.
piątek, 21 lutego 2014
Kiedy braknie inspiracji...
Człowiek siedzi i myśli. Wie, ze chciałby coś napisać, ale brakuje mu odpowiednich słów. Nic się nie skleja w sensowne zdania. To jest właśnie brak inspiracji. Artyści, muzycy i nawet blogerzy cierpią z tego powodu. Nie zadowala ich fakt, że od jakiegoś czasu nie stworzyli nic użytecznego. To boli. Ale kiedy pojawia się "wena", nowa muza, w życie wstępuje nowy duch. Tak jakby ktoś nas odmłodził, dał parę chwil nowego "ja". Nie ważne, czy chodzi o post, piosenkę, melodię, szkic czy obraz. Dla każdego z nas wyrażanie uczuć wygląda inaczej, ale każdy z nas czuję ogromną ulgę, gdy może się w jakikolwiek sposób wypowiedzieć. Więc Czytelniku, pamiętaj, że to co czytasz, widzisz to jakby uwidocznienie duszy "nadawcy" przelane na ekran, kartkę, płótno.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz